wtorek, 2 lipca 2013

Niall & Zayn opowiadanie - V rozdział

*oczami Zayna*

- Pójdę za nią - wyrwała się Rose. A ja złapałem ją za ramię
- Nie, tym razem to ja muszę wszystko naprawić, ale dzięki. - na co Niall kopnął mnie w tyłek na szczęście.
Poszedłem na górę i otworzyłem drzwi od sypialni
- Wyjdź stąd! - usłyszałem na powitaniu
- Nie wyjdę i doskonale zdajesz sobie z tego sprawę - skrzywiłem się, a ona wstała i zaczęła walić mnie pięściami w brzuch.
- Jak mogłeś coś takiego powiedzieć. Dobrze wiesz, ze kocham tylko Ciebie, a Ty mnie krzywdzisz. - po jej polikach spływały łzy
- Wiem, przepraszam, ale zrozum mnie, jestem wkurzony - przytuliłem ją do siebie - Nawet nie wiesz jak mocno Cie kocham i jak bardzo się o Ciebie boję. - głaskałem ją po głowie, a ta się uspokajała - Wybaczysz mi?
- Muszę - uśmiechnęła się, a ja wiedziałem, ze już jest ok.

*oczami Rose*


- Mogłyśmy tam nie iść. Teraz, by było wszystko ok. - skrzywiłam się i usiadłam na kanapie - Najlepiej będzie jak ja sama pójdę do Lou i zorientuje się kiedy nie będzie Harrego. Bo jak wy pójdziecie, to Harry się domyśli i od razu będzie jedna wielka wojna i gówno a nie One Direction - Niall się zaśmiał i mocno mnie przytulił. Tego potrzebowałam. Słyszałam jak tamci schodzą na dół. Chyba już było wszystko okej

- Odchodzę z zespołu. - oznajmił Zayn, a więc nie do końca wszystko było rzeczywiście ok.
- Co? - Emily rozdziawiła buzię z resztą jak my wszyscy
- Przepraszam Cię Skarbie, ale nie wyobrażam sobie z nim pracować. - westchnął
- Mamy jeszcze wolne. Uspokój się Zayn. Nie rób jeszcze większego bagna niż teraz jest. - odparł Niall.
- Mamy byc dalej ta piątką dzieci kwiatów? Przy nim... ja nie dam rady - wyrzucił z siebie Zayn
- Fajnie, że uważasz mnie za dziecko kwiat. Nasza piątka, jest najlepszą piątką świata. Pomyśl o fanach. 
Nie jesteśmy dla nich głupim zespolikiem, którego posłuchają sobie prze tydzień i się nim znudzą. - mój ukochany zmarszczył czoło, a ja pomasowałam go po plecach. Spojrzał się na mnie i uśmiechnął.
- Robię to, bo to lubie. Mam robiś coś co będzie mnie irytowało? - Zayn myślał tylko o sobie
- Nie.. no, ale do trasy wszystko wyjaśnimy. - Niall wydawał się chyba sam nie wierzyć w to co mówi
- To ja pójdę zadzwonić do Louisa. - musiałam jakoś uspokoić atmosferę. Wyszłam do kuchni i wyciągnęłam telefon.
- Lou musimy się spotkać. Najlepiej w jakims cichym miejscu, gdzie nie ma dużo ludzi. - stwierdziłam
- Ok. No to po prostu przyjdź do mnie. - Lou zaproponował
- Będę za godzinę, bo jeszcze muszę z Nialem porozmawiać. Paa - rozłączyłam się i wróciłam do salonu
-  Pójdę do nich za godzinę - zakomunikowałam
- Wychodzę - Zayn sięgnął po kurtkę
- Gdzie? - Emily założyła ręce na biodra
- Spokojnie... przejść się - Zayn pocałował ją w czoło
- Nie zrób nic głupiego - Emily westchnęła
- Ja tez wychodzę - dałam Niallowi buziaka
- Ty też nie rób nic głupiego - mrugnął prawym okiem
- Mało zabawne - wytknęłam mu język i poszłam do Tomlionsona. Zadzwoniłam do drzwi, na szczęście otworzył mi Louis.
- Cześć Lou. Jest Harry teraz w domu? - dopytałam
- Tak, jest. Coś się stało? - zdenerwował się
- To wyjdź przed dom i zamknij drzwi. - mój przyjaciel wyszedł i posłusznie zamknął drzwi. - Wczoraj jak u Was byłyśmy Harry na górze pocałował Emily. Dzisiaj Niall pytał się nas jak było i w ogóle i Emily powiedziała Zaynowi co sie wydarzyło. On chce odejść z zespołu.Trzeba wszystko wyjaśnić. Weź mi powiedz o co w ogóle tu chodzi? - streściłam to jak najprościej się dało. Louis westchnął
- Ja mu tłumaczyłem, żeby on sie od niej odczepił. Mówiłem, że ona jest szczęśliwa. Mówiłem, ze jak on zniszczy jej związek ona nie będzie chciała go znać. On nie rozumie. - skrzywił się - On... Musimy sie gdzies spotkac i o wszystkim porozmawaić. To jest złe miejsce i zły czas. Harrego nie bedzie w domu za dwa dni. Wtedy przyjdź. A teraz spadam, bo on zacznie cos podejrzewać. Pa - dał mi buziaka w policzek, a ja odpowiedziałam mu tym samym. To wszystko było chore. Wróciłam do domu, a Emily już na mnie napadła
- Musimy pogadać... ale nie tu - ach...
- To chodź na kawę - Emily sięgnęłam po kurtkę i wyszłyśmy. - Mów, bo nie wytrzymam.
- Ja chyba czuję coś do niego...
CDN...



KOMENTOWAĆ , 5 KOMENTARZY A BĘDZIE NASTĘPNA CZĘŚĆ


5 komentarzy:

  1. Super jestem BARDZO ciekawa co dalej ....szybko pisz następny rozdział. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj moje imieninki i taka niespodzianka :))) Supcio! Extra piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha zapomniałam się podpisać ;) Jagoda:p

      Usuń
  3. Ale Czekaj Rose Czuje Coś Do Niall'a Czy Emily Do Harry'ego? Podejrzewam Ze To Pierwsze ^^ O Boshe Jakie Ciekawe! ♥

    OdpowiedzUsuń