piątek, 3 maja 2013
VII rozdział - Powrót do przeszłości
Cała nasza droga nie zajeła dużo czasu, więc to miało chyba zmylić mnie tylko. Jechaliśmy zaledwie dwie minuty, dalej czułam ocean. ,,A co jesli mnie utopi?!" Bałam sie prze cholernie. Nie szłam tylko cały czas ta osoba miała mnie przełożoną przez ramię.
Osoba... wnioskujemy, ze był to mężczyzna, o strasznie silnych barkach. Próbowałam się wiercić, wolałam się potłuc, ale to i tak nic nie dało. Weszłam na jakiś statek, jacht, czy Bóg wie co. Zamknął drzwi i posadził mnie na... sadzac po tym na czym siedziałam to chyba kanapie.
Odwiązał mi ręcę, próbowałam wybiec, ale mnie zatrzymał. Mężczyzna ścisnął mnie w pasie, rozwiązał usta i odsłonił oczy. Nie wierzyłam własnym oczom. Przytuliłam się do Niego, a on mnie zaczął głaskać. Całe szczęście, że to on, a nie kto inny. Właśnie, przecież to on mnie zaciągnął.
Dosunęłam się od niego
- Co jest? - zapytał
- Co jest?! Porwałeś mnie! - wybuchłam
- Nie przesadzaj - próbował mnie dotknąć, ale się odsuwałam
- O co tu chodzi? - splotłam ręce
- Uroczo wyglądasz jak się złościsz. Obiecałem Ci wspaniałe wakacje tylko we dwójkę, a dobrze wiesz, że ja dotrzymuje słowa. - złapał mnie za ręce
- Ale... zaraz. Co z chlopakami, Perrie, co z Matem? - teraz zaczęłam wszystko składać. - Nie było żadnego wypadku mam racje?
- Ależ oczywiście. Jak zawsze - uśmiechnął się zawadiacko
- Wypuść mnie stad! - uderzyłam go w klatke piersiową co w rezultacie zabolało bardziej mnie niż jego
- Twoj Mat o wszystkim wie! - złapał mnie za ręce, a ja byłam w szoku
- Co?! ale jak to? - rozdziawiłam buzie
- To był tylko pretekst, żeby z Tobą zerwać - nie dochodziło do mnie to co mówił
- Nie wierze - kiwałam przecząco głową
- Aniele, czy kiedykolwiek Cie okłamałem - chciałam się wtrącić, ale mi nie pozwolił - nie okłamałem Cię, powiedziałem wszystko co zrobiłem
- Mówiłeś, że w Twoich ramionach będę zawsze szczęsliwa - pokazałam mu slady po pociętych rękach - pół roku, pół roku walki z samą sobą, żeby nie umrzeć, bo tyle Ci obiecałam.
- Wybacz - opuścił głowę. Splotłam ręcę w pasie i patrzyłam na niego. Po chwili podniósł głowę. - Wybacz mi. Nigdy nie darowałem sobie tego, że Cie zdradziłem, ale nie mogę tak dłużej. - po jego polikach zaczęły płynać łzy.
Zmiękczyło mnie to trochę. Powoli podeszłam do niego i otarłam mu policzek. Podniósł głowę, klęknął i objął mnie w pasie - Proszę wybacz mi. - zaczął jeszcze bardziej szlochać, a ja pogłaskałam go po włosach.
Po cholere było się oszukiwać, kiedy pierwszy raz spotkałam go po tak długiej przerwie, wiedziałam, ze tak to się skończy.
- Wybaczam Ci - wyszeptałam cicho, a on wstał i wbił się w moje usta
- Kocham Cię! Nawet nie wiesz jak bardzo. - skrzywiłam się, a on posadził mnie na swoich kolanach - Chciałbym, żeby było jak dawniej
- Zayn, już nie będzie tak samo. Zdradziłeś mnie i to zawsze będzie za nami chodziło - uświadomiłam mu - to, że Ci wybaczyłam nie oznacza, że będę z Tobą.
Ja mam chłopaka - zauważyłam
- No właśnie... tu będzie mały problem - podrapał się po głowie - Mówiłem prawdę. Mat, Mat Cię zostawił i już nie wróci po Ciebie - skrzywił się
- Nie, nie prawda. Zadzwonie zaraz do niego i zobaczysz - próbowałam dodzwonić się 5 razy i za każdym razem odrzucał mnie. Po poliku leciały mi łzy.
Mówił prawdę, Mat mnie nie chciał tak po prostu mnie zostawił. Zayn mnie przytulił.
CHCECIE DLASZE CZESCI, CZY WOLICE, ZEBYM ZACZELA COS NOWEGO, A TO ZAKONCZYLA. PISZCIE. DLA NIECIERPLIWYCH ODSYŁAM DO OPOWIADANIA "Emily" VIII CZĘŚCIACH. WIEKSZOSC DZIEWCZYN PRZY NIM PLACZE. POLECAM :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dalej !! <33 :D
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńPisz dalej . !!! *.*
OdpowiedzUsuńJak zawsze zajebiste <3 Pisz dalej! Nie wyobrażam sobie, żebyś zakończyła go.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! Masz wielki talent. Proszę napisz VIII rozdział, bo zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPisz dalej :D
OdpowiedzUsuńDalej dalej dalej ! <3
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńDalej żajebiste <333333
OdpowiedzUsuń♥♥♥
OdpowiedzUsuńNIE POTRAFIE SIE DOCZEKAĆ NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU ;3
JESTEM CIEKAWA CZEMU ZAYN JEST TAKI PORYWCZY :D
POZDRO :* PISZ DALEJ ^3^
ANONIMIKA ;>
Pisz VIII rozdział NOW ! :D Zajebiście piszesz , masz talent ! *.*
OdpowiedzUsuń"aniele" ściągnęłaś to z "szeptem" ;) ale i tak super
OdpowiedzUsuńDalej!!! Next, next and next!!!!!!! Kocham twojego loga ♥
OdpowiedzUsuńIlość wejść 6,*69*2 ;)
OdpowiedzUsuńHazz czuwa ♥
pisz dalej :D
OdpowiedzUsuńSuper pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńDalej ;**
OdpowiedzUsuń